Обо мне
Azyl świata tego Majaczy w otchłani serca mego
Krocząc wciąż drogą skalistą
Zmierzam do miejsca tajemnicą owianego mglistą Jest ponoć najpiękniejszą Oazą na pustyni
Przyjemnym chłodem w upalne dni Ogniskiem na antraktydzie
Zaginonym skarbem na Atlantydzie
Kroplą wody dla spragnionego
Kromką chleba dla głodnego
Spokojem pośród huraganu
Ładem pośród bałaganu
Gorącą lawą gdy zamarza się od srodka
Pierwszym płaczem noworodka
Łykiem powietrza rozdmuchującym płuca
Kryjówką gdy ktoś coś narzuca..